mgr inż. Ewelina Krutkiewicz-Dębicka
Gabinet Premium

Opinie pacjentów

Profesjonalne podejście, szczegółowo zebrany wywiad żywieniowy, kompleksowa pomoc. Bardzo polecam

Laura

Poznaj inną historię

Schudłam 20kg i zmieniłam swoje życie

Pani Ula trafiła do mnie w grudniu 2015 roku. Rozpoczęłyśmy kurację tuż przed... Świętami Bożego Narodzenia. :) Da się nawet w tym okresie? Oczywiście! Czas rozpoczęcia diety tak naprawdę nie jest zasadniczy w osiągnięciu efektów. Pokusy będą zawsze, a na sukces składa się długofalowe stosowania zaleceń, silna wolna i motywacja. Pacjentka podeszła do tematu bardzo poważnie i ściśle stosowała zalecenia. Nawet gdy coś nie wyszło to kolejnego dnia kontynuowała walkę. Lepsze, gorsze dni? Zdarzają się każdemu. W całym chaosie codziennych zdarzeń musimy znaleźć swój złoty środek i nie popadać w skrajności. Zdrowe podejście daje długofalowe efekty. Przed Panią Ulą druga część walki - utrzymanie sylwetki. Kluczem jest nastawienie psychiczne, zmiany żywieniowe na stałe i traktowanie diety nie jako wyrzeczenie, a sposób na życie.

czytaj więcej

Rewelacyjna metamorfoza Marleny -28kg i zupełnie nowy wizerunek

  • Marlena (24l.), Łask
  • 28kg w niecały 1 rok
  • Kobieta

Chcecie poznać historię niesamowicie dzielnej i zmobilizowanej Pacjentki Marleny?

Swoim uporem, silną wolną i stanowczością zgubiła 28kg.

 

 

Dlaczego zdecydowała się Pani na dietę?

Wielokrotnie próbowałam się odchudzać, korzystałam również z pomocy innych dietetyków/trenerów, ale pojawiał się efekt jo-jo lub rezygnowałam ze względu na brak efektów, monotonie w jedzeniu. Zdecydowałam się jeszcze raz podjąć próbę, gdy obca osoba w sklepie spytała mnie w którym miesiącu ciąży jestem. Postanowiłam sobie, że znajdę odpowiedniego dietetyka, który pomoże mi się zmienić na dobre.

 

 

 

Co czuła Pani przed i po pierwszej wizycie? 
 
Przed pierwszą wizytą obawiałam się, jak będzie wyglądać moja dieta. Myślałam sobie, że to będzie kolejna głodówka, w której nie będę umiała wytrwać. Po pierwszej wizycie już wiedziałam, jak odmienne podejście ma do tematu pani Ewelina, która jest profesjonalistką przez duże P. 
 
 
 
 
Jak przebiegała kuracja? (Ogólne odczucia).
 
Cały ten czas zmiany, ponieważ nie mogę tego okresu nazywać dietą, był dla mnie czystą przyjemnością i nieustanną nauką. Nauczyłam się, jak jeść i ile jeść, żeby waga spadała, zrozumiałam swoje dotychczasowe błędy i pracowałam nad nimi. Zawsze mogłam liczyć na wsparcie pani Eweliny, na dużą dawkę motywacji, na pochwały, na zmiany w jadłospisie, na dodatkowe przepisy i porady. W czasie całej zmiany nie czułam, że muszę to robić, ja tego chciałam z każdym dniem bardziej, każdych kolejnych jadłospisów nie mogłam się doczekać, każdej wizyty, każdego nowego dnia z coraz szczuplejszą figurą.
 
 
 
 
Co czuje Pani po zrzuceniu zbędnych kilogramów?  
 
RADOŚĆ. Czuję się zdrową, silną i piękną kobietą. Najważniejsze jest dla mnie to, że nie czuję potrzeby powrotu do dawnych nawyków - złych nawyków. Zakupy w sklepach odzieżowych nie są dla mnie już tak traumatyczne jak wcześniej, w końcu mogę kupować fajne ubrania, w których fajnie wyglądam ;) Uczę się siebie lubić, akceptować i być z siebie dumną.
 
Za każdym razem kiedy spoglądam w lustro, jestem sobie wdzięczna za to, że zaufałam pani Ewelinie od początku do końca. Ułożone jadłospisy za każdym razem trafiały w moje smaki. Wszystko było dopasowane do moich preferencji. Posiłki obfite, proste i szybkie w wykonaniu, nie odczuwałam monotonii. Bywały lepsze i gorsze momenty, ale motywacja pani Eweliny była tak ogromna, że nie poddawałam się i walczyłam dalej. 
POKAŻ