mgr inż. Ewelina Krutkiewicz-Dębicka
Gabinet Premium

Opinie pacjentów

W końcu trafiłam na kogoś, kto nie narzuca diety, ale dopasowuje ją do moich codziennych potrzeb i mojego stylu życia. Dzięki wskazówkom nauczyłam się, jak zdrowo jeść i nie rezygnować z przyjemności (a myślałam, że podczas diety się nie da;)). Zdecydowanie polecam!

Daria

Poznaj inną historię

Zdumiewająca przemiana Pani Ewy, mamy dwójki dzieci -10kg w 4 miesiące

Pani Ewa to pozytywnie zakręcona osoba, pełna życia i pozytywnej energii. Ciąże spowodowały, że w ciągu kilku lat przybyło troszkę kilogramów, dodatkowo zabieganie i brak czasu powodowały, że waga powolutku rosła... Pani Ewa powiedziała STOP i zjawiła się u mnie na wizycie. Efekt? -10kg w 4 miesiące!

czytaj więcej

Niezwykła przemiana Marty poprzez zrzucenie 12,2kg

  • Marta, (34l.), Sieradz
  • 12,2kg pół roku
  • Kobieta

Poznajcie Panią Martę - wytrwałą wojowniczkę w walce o lepszą sylwetkę.

Wąska talia, szczupłe uda - kto z nas nie marzy o takiej figurze. Motywacji na pewno doda każdemu przemiana Pani Marty, która w pół roku zrzuciła 12,2kg. Dodam, że oprócz diety były włączone ćwiczenia kilka razy w tygodniu.

Co o przemianie mówi sama Pani Marta?

 

Z moja nadwaga walczę już on września 2016 roku. Waga jedna bardzo wolno spadała. Wszystko winiłam na niedoczynność tarczycy. Po rozmowie z przyjaciółka ona zaproponowała mi pójście do dietetyczki, którą sama wypróbowała.
Troce sceptycznie na początku podeszłam, gdyż już tyle czasu się starałam zrzucić zbędne kilogramy.
Jednak po wizycie i poznaniu Pani Eweliny zaczęłam wierzyć, że będzie dobrze! 
 
Muszę powiedzieć, że dieta była super smaczna i prosta do wykonania. Jednak to nie dieta to zmiana podejścia do jedzenia i zmiana swoich nawyków żywieniowych.
Najtrudniejsze jest przestawienie się, ale wszystko jest dopasowane pod dana osobę i już po tygodniu było dużo łatwiej. 
 
Od mojej pierwszej wizyty u Pani Eweliny już minęło pół roku i mogę śmiało powiedzieć, że to była najlepsza decyzja jaka kiedykolwiek podjęłam.
 
Przed rozpoczęciem diety czułam się ciągle zmęczona. Teraz jednak dużo energii. :)
 
Trzeba powiedzieć, że są co chwilę pokusy. I nie zawsze chce się człowiek zdrowo odżywiać, ale po dniu sobie myślisz czy warto zaprzepaścić ciężka prace, jaką już się włożyło? Odpowiedź to ZDECYDOWANIE NIE! 
 
Jednak dieta to nie wszystko! Trzeba się zabrać także do ćwiczeń. Ja ćwiczę od czterech do sześciu dni w tygodniu.
A efekty połączenia wspaniałej diety oraz ćwiczeń gołym okiem widać! 
 
Moja podróż do zdrowia i zdrowej sylwetki jeszcze się nie skończyła! Ale jestem wdzięczna Pani Ewelinie za totalne wsparcie!

 

 

 

POKAŻ